- Chciałem wycisnąć jeszcze trochę z mojej przygody z piłką - mówi nam Andreja Prokić. W szczerym wywiadzie zawodnik Stali Rzeszów opowiada o decyzji klubu, swojej przyszłości w piłce oraz roli doświadczenia w drużynie pełnej młodych talentów. Czy to koniec pewnej ery w rzeszowskim futbolu?
- Jak zdrowie? Jak się czujesz na treningach?
- Zdrowie w porządku, oby było tak dalej. Robię wszystko, aby zawsze być do dyspozycji, co widać, bo zawsze jestem w kadrze meczowej. Bardzo rzadko opuszczam treningi.
- Czy domyślałeś się, że Stal Rzeszów nie przedłuży z Tobą kontraktu?
- Kontrakt mi się kończy końcem czerwca, więc mogłem się domyślać, że klub podejmie taką decyzję. Klub ma prawo i z pokorą to przyjmuję.
- Kto Cię poinformował o tej decyzji?
- Końcem listopada dyrektor zapraszał do siebie zawodników i informował ich o planach na przyszłość. Zostałem poinformowany, że kontrakt nie będzie przedłużony.
- Czy klub kazał Ci szukać klubu już w zimę?
- Kontrakt trwa do końca czerwca, ale w razie znalezienia optymalnej oferty, będę mógł odejść już zimą. Dziękuję, że Stal Rzeszów dała mi tyle czasu, by odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Mam czas, by zaplanować przyszłość.
- Czy rozmawiałeś już z władzami klubu?
- Rozmawiałem tylko z dyrektorem sportowym, bo to on odpowiada za pierwszy zespół.
Gdyby to zależało od Ciebie, przedłużyłbyś umowę ze Stalą?
- Gdyby zależało to ode mnie, oczywiście, że bym został. Czuję, że to jest mój dom i moje miejsce.
- Rozmawiałeś z Markiem Zubem? Co sądzisz o tej polityce klubu, który chce wyraźnie grać praktycznie samymi młodymi piłkarzami?
- Tak, rozmawiałem z trenerem. Poprosiłem o rozmowę sam, bo też chciałem usłyszeć, jak będę traktowany dalej i czy coś się zmieni. Myślę, że to była dobra rozmowa. Ja i trener wiemy, jaka jest wizja, więc będę wspierał zespół jako kapitan do momentu mojego odejścia.
Prezes Rafał Kalisz ma plan, którego się trzyma od początku. Trzeba dostrzec kontynuację, co wiadomo, teraz się na mnie odbija, ale taka jest piłka. Trzymam kciuki, bo jest tutaj paru utalentowanych chłopców. Staram się wpływać na nich swoim doświadczeniem, bo wiem, jak młody piłkarz myśli, uważa, że ma czas, a zaraz tak naprawdę będzie na moim miejscu. W piłce wszystko dzieje się szybko. Raz jesteś na topie, raz gorzej. Trzeba wykorzystać moment.
- Jak się zapatrujesz na sytuację, gdzie klub rok temu ogłosił, że nie będzie przedłużał umów z zawodnikami po 30-stce, a do klubu dołączył Haris Duljević, który ma 31 lat?
- Haris to doświadczony piłkarz z niezłym CV. Myślę, że zyskujemy na tym transferze zarówno on, jak i cała drużyna.
- Czy uważasz się źle potraktowany przez klub?
- Nie ukrywam, że chciałem zostać w Stali, nawet może na innych warunkach. Chciałem wycisnąć jeszcze trochę z mojej przygody z piłką. Marzył mi się awans do Ekstraklasy ze Stalą Rzeszów. Ale tak jak mówiłem, nie było tematu mojego pozostania, więc przyjmuję decyzję z pokorą.
- Chodzą głosy, że nie tylko Ty z powiedzmy tej starszej gwardii pożegnasz się z klubem. Co o tym sądzisz?
- Tak jak wspomniałem, rozmowy się toczyły z każdym piłkarzem. Decyzje trzeba szanować.
- Marek Zub w jednej z rozmów powiedział, że przystąpisz niedługo do kursu trenerskiego. To prawda?
- Jestem w trakcie kursu trenerskiego. Kurs się kończy w kwietniu. W czerwcu będę mógł wybierać drogę.
- Czy widzisz siebie w sztabie szkoleniowym Stali Rzeszów?
- Nie zastanawiałem się nad tym.
- Czy spłynęły już jakieś oferty pytające o Twoją osobę?
- Są zapytania. Rozmawiałem już, ale nie podjąłem żadnej decyzji.
- Czy masz zamiar kontynuować swoją karierę piłkarską?
- Planuję grać jak najdłużej. Nie zamykam się tylko na graniu. Do czerwca będę mądrzejszy.
Rozmawiał Marcel Kowalczuk
Wielki projekt 2024-12-20 09:57:01
Tak omtur traktuje swoje legendy...
~anonim 2024-12-20 10:03:21
Andreja dawaj do Stalowej na ostatni taniec.
~anonim 2024-12-20 10:19:48
Bardzo dobrze klub potraktował Andreje . Ma czas na znalezienie nowego klubu. Niestety młody już nie jest . Wszystko kiedyś się kończy, a klub piłkarski to nie jest instytucja charytatywna.
Mały projekt 2024-12-20 10:27:56
do Wielkiego projektu: natomiast malta - ogniwo traktuje nieco inaczej swoje "legendy": po prostu im nie płaci.
tendencyjność 2024-12-20 10:50:52
każde pytanie młodego dziennikarza dążące do wzbudzenia sensacji, do tego aby Andrzej powiedział coś źle o klubie... a tym czasem Klub szanując swoją Ikonę jak i innych piłkarzy dał im pół roku aby mogli zaplanować przyszłość z opcją odejścia wcześniej w przypadku znalezienia klubu... To wyobraźcie sobie co by młody pisał gdyby Andrzej otrzymał info 30 czerwca... śmieszne...
Anty pejs 2024-12-20 10:51:52
Rzeszów jest ci wdzięczny za upokarzanie bezkibicowi w derbach. Jak pójdziesz do Lubaczowa to będziesz ich mógł dalej upokarzać bo spadną zaraz do 3 ligi . Powodzenia
Lech Wałęsa 2024-12-20 11:00:41
Andreja - wyciśniesz. A teraz słuchaj jeśli kupa wyjść nie może s.r.a.j na stal to pomoże! W Rzeszowie zawsze to działało!
Dylągówka chams 2024-12-20 11:02:23
Andreja nie zapomnimy ci wspólnych tańców na festynie w Blazowej! Ah co to był za wieczór! Hej ha wista wjo!
Reprezentacja Miasta 2024-12-20 11:06:45
Dawaj do nas
Bierzemy każdego kto zechce grać za darmo przy pustych trybunach
Dawaj Andrzej!
Aleksandrów Łódzki 2024-12-20 11:18:28
Andreja nigdy nie zapomnimy. Nas trzech którzy pojechali wspierać ta wielką drużynę przed fibrejnem- chcieliśmy dopingować w Aleksie, ale Resovia wbiła nam do klatki i zrobiła z nami porządek. Alez Piłka płakał! No nic skumaj się ze stalową hehe tak jak kibice, ewentualnie wstępuj do milicji - wszędzie koalicja dookoła!
USA army 2024-12-20 11:29:00
Andrzej przychódz do Lubaczów
W Pogoni Lubaczów jest wspaniała atmosfera i dobrze płacą!
~anonim 2024-12-20 12:38:47
kastrat z budziwoja, typowy stalowiec
Rz 2024-12-20 13:33:19
Andrzej jest wielki i każdy o tym wie a że Fojut jest fiutem również każdy wie
ZKS 2024-12-20 14:27:52
Jędrek i Perła Dwie Legendy STALI I basta!!!Na Zawsze!!!!
Koalicja 2024-12-20 14:49:44
Z Marcinem i Danielem pewnie się poczujesz, do milicji Andreja CV aplikujesz! Miłość na całe życie! 1944 i milicja hej hej!
Sportowiec 2024-12-20 18:48:54
Był widziany na stadionie Wisłoki Dębica jak wchodził do siedziby klubu może coś jest na rzeczy
Młynowy brodacz 2024-12-20 21:24:19
Dawaj Andreja przed odejściem nagramy jakiegoś klipa. Przewiniesz jak to było w 3 lidze, bo ja nie wiem-zacząłem się interesować jak FIBREJN awans kręcił z Podhalem. Drb na zawsze współpracująca marka, mały z Sieniawy potwierdzi.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.